Hahahhahahahaha, świetne! :D Biorę pieska! <3 Ja tam ani nie podsumowuję ani nie bawię się w życzenia. :3 Myślę, że solidne roczne podsumowanie wystarczy. :D
Nie smutaj swego czoła! <3 Masz swoich upadlaczków! *przesyła pozytywną energię*
Hahaha ;D mam podobnie okropny humor już od paru dni;/ nie potrafię sie go pozbyć eh chyba już nadchodzi szarość jesieni. Tylko aż dziwne bo jesień to moja ulubiona pora roku.. a może po prostu juz za dużo tego lata. bo ile można znieść?;/ Pozdrawiam i dodaje do obserwowanych ;)
Ja obijam się - nie podsumowuję miesiąca ani nie wymyślam życzeń. Wiem, leń ze mnie.
OdpowiedzUsuńOba zdjęcia rozbroiły mnie... ale wybiorę jednak te pierwsze. :P
Hahahhahahahaha, świetne! :D Biorę pieska! <3 Ja tam ani nie podsumowuję ani nie bawię się w życzenia. :3 Myślę, że solidne roczne podsumowanie wystarczy. :D
OdpowiedzUsuńNie smutaj swego czoła! <3 Masz swoich upadlaczków! *przesyła pozytywną energię*
Ja się 31 leniłam. Nie chce mi się siebie samej podsumowywać. Może zrobię coś takiego na koniec roku. Albo i nie. Wybieram zdjęcie numer 2,a co.
OdpowiedzUsuńHahaha ;D mam podobnie okropny humor już od paru dni;/ nie potrafię sie go pozbyć eh chyba już nadchodzi szarość jesieni. Tylko aż dziwne bo jesień to moja ulubiona pora roku.. a może po prostu juz za dużo tego lata. bo ile można znieść?;/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dodaje do obserwowanych ;)