środa, 1 sierpnia 2012

Podsumowanie lipca.

Gdy tylko przetarłam z samego rana oczy dotarło do mnie, że mamy pierwszy dzień sierpnia. Co za tym idzie, czas na małe podsumowanie zeszłego miesiąca.

Lipiec był dla mnie miesiącem bardzo ważnym, zarówno w życiu osobistym jak również tym portalowym. Jeśli jesteś ciekaw/a czemuż to, to zapraszam do lektury poniższego posta.



Książki przeczytane w lipcu:
- Życie, które znaliśmy (recenzja)
- Delirium
- Dotyk Julii (recenzja)
- Rozkosz nieujarzmiona (recenzja)
- Jak poślubić wampira milionera

Najlepsza w moim odczuciu: Życie, które znaliśmy.

Z życia portalowego, zaproponowano nam patronat książki która ma się ukazać nakładem Warszawskiej Firmy Wydawniczej - z racji, że jest to nasz pierwszy patronat jest to bardzo ważna sprawa dla wszystkich upadlaków.

Z życia prywatnego:

2 dni temu obchodziłam swoje 26 urodziny i dostałam najlepszy prezent na świecie: 

Są to afrykańskie myszki pigmejskie. Noszą imiona Pinki i Mózg. Miało być 2 chłopców, cóż życie bardzo szybko zweryfikowało sprawę. Za 30 dni będę miała małe myszki, jeśli ktoś chciałby się stać szczęśliwym posiadaczem jednej, to proszę o kontakt. Są przecudowne! Wielkość: 2cm.

Lipiec był miesiącem wyprzedaży książkowych. Ubolewam nad tym, że na żadną się nie załapałam.

Na sierpień, nie mam zaplanowanych żadnych książek. Na bank przeczytam tą nad którą będziemy patronat trzymać, a po za tym NIE WIEM.


Z nowinek, pięknym nowym wyglądem bloga możecie się cieszyć dzięki:Sol
Dziękuję kochana!

4 komentarze:

  1. Pinki i Mózg... haha padłam :D Patronat ah! Wszystkie upadlaczki są takie dumne *ociera łezkę* Szok! Tyle wyprzedaży... ja z każdej coś zakupiłam. Tak wiem, moja silna wola i "stanowcze" nie kupuję książek jest boskie ;D Co do szablonu... kochana nie ma za co :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwsza, która się urodzi będzie miała na imię Ryczypisk! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę przyznać, że imię iście hardcorowe wybrałaś. Ale fakt, są śliczne! Ale ja nie mogłabym mieć takich myszek u siebie z racji przyszłego kota i faktu, że lubię ciszę, a one pewnie w nocy piszczą albo latają w karuzeli. Kto to wymyślił, żeby zwierzaki spały w dzień, a w nocy szalały!?

    Co do książek - wciąż szukam "Dotyku Julii", bo bardzo chcę go przeczytać. Gratuluję ciekawych książek, jeszcze raz życzę wszystkiego dobrego i w ogóle buziakuję :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Hahaha. Przeswietne imiona. :D ''Rozkosz nieujarzmiona'' i ''dotyk julii'' bardzo chce przeczytac i mam nadzieje, ze szybko uda mi sie nabyc te pozycje. :)

    OdpowiedzUsuń