środa, 1 sierpnia 2012

Dotyk Julii

Tytuł:Dotyk Julii
Autor:Mafi Tahereh
Wydawca:Wydawnictwo Otwarte
Numer wydania:I
Data premiery:2012-07-11
Język wydania:polski
Język oryginału:angielski
Tłumaczenie:Kafel Małgorzata
Rok wydania:2012
Forma:książka
Indeks:11414834

 

Pamiętasz te wszystkie chwile w Twoim życiu, gdy potrzebowałeś bliskości drugiej osoby? Zaraz po urodzeniu, gdy tylko zapłakałeś, przychodziła mama - całowała i tuliła. Później, gdy zbiłeś kolano, grając na podwórku w piłkę, biegłeś do mamy, aby przytuliła. Teraz, gdy już jesteś duży – gdy widzisz swoją ukochaną osobę, rośnie w Tobie przemożna chęć wzięcia ją w ramiona i przytulenia. Drogi czytelniku, wyobrażasz sobie swoje życie bez tych drobnych radości? Szczerze powiem, że ja nie.






Teraz wyobraź sobie Julię, 17 letnią dziewczynę, która przez całe życie borykała się z pewnym problemem. Niemałym problemem - jej dotyk wyrządza bowiem niewyobrażalny ból. Rodzicom, kolegom w szkole, wszystkim! - cóż za okrutna złośliwość losu, tak dla niej, jak i dla jej bliskich. Reproduktorzy, bo tak trzeba nazwać rodziców głównej bohaterki (który normalny rodzić przekazuje państwu swoje dziecko), oddają ją do zakładu dla obłąkanych, po tym jak dziewczyna, próbując ratować swojego szkolnego kolegę, zabija go dotykiem.
I tak oto przez dwieście sześćdziesiąt cztery dni egzystuje, nie wypowiadając ani słowa, nie widząc żadnej twarzy. Trwa to aż do dnia, w którym dostaje nowego współlokatora. Chłopak o imieniu Adam bardzo przypomina Julii kogoś z przeszłości, te oczy… Oczy, które już widziała. Dziewczyna pokazuję Adamowi, jak żyć w domu wariatów, aby nie zwariować. Należy odczekać 3 minuty, zanim weźmie się jedzenie. Dwie minuty zaś muszą starczyć na szybką kąpiel.
Adam próbuje zdobyć zaufanie dziewczyny, przekonać ją do siebie. Julka czuje, iż potrzebuje jego bliskości, uścisku, dotyku. Ale jak do tego doprowadzić, skoro może go skrzywdzić? Dlatego właśnie przyjmuje postawę obronną, stara się z nim nie rozmawiać, nie chce nawet wyjawić swojego imienia.
Kolejnego zwykłego dnia, do ich celi wpadają żołnierze, brutalnie traktując Adama. Julia postanowiła nie stawiać oporu i zrobić wszystko, co trzeba, aby nie zrobili mu krzywdy, aby nie zadawali chłopakowi bólu.

Główna bohaterka zostaje odprowadzona przez oblicze  jednego z przywódców Komitetu Odnowy, dziewiętnastoletniego syna człowieka sprawującego władzę w świecie, w którym przyszło im żyć. W świecie władzy totalitarnej, wyjałowionym z dóbr naturalnych.
U boku okrutnego, socjopatycznego Warnera stoi jego armia, a w śród żołnierzy on… Jej Adam, chłopak którego znała z dzieciństwa, chłopak, któremu prawie zaufała, chłopak, który ją zdradził.
„Dotyk Julii” czyta się jednym tchem. Muszę przyznać, iż autorka idealnie wstrzeliła się w mój gust i potrzeby jako czytelnicze ze sposobem pisania oraz językiem, jakiego użyła w powieści. Fabuła mknie przez kolejne strony jak oszalała, każdą kartkę chcemy przeczytać coraz szybciej, aby dowiedzieć się co dalej. Nawet kończąc lekturę, nie odczuwałam znużenia losami bohaterów, chciałam więcej i więcej. Niecierpliwie będę oczekiwała kontynuacji tej serii.
Bohaterowie książki są zwykłymi ludźmi, z którymi każdy z nas może się utożsamić, no! może poza tym małym szczegółem, iż Julia ma dar. Natomiast jej osobowość jest taka, jak u każdej normalnej osoby. Dzięki temu, bardzo szybko się z nią zaprzyjaźniłam. Powiem w sekrecie, że zdarzyło mi się pomyśleć o Adamie: „a to dupek jeden!”.

„Dotyk Julii” to piękna historia o miłości rozwijającej się na tle walki z władzą totalitarną.
To cudowna historia pokazująca pierwsze i jedyne uczucie, które potrafi przetrwać lata rozłąki.
To historia dziewczyny, która pragnie być ze swoim ukochanym.
To historia Julii,  która ma dar.

Polecam pozycję każdemu, nie tylko fanom klimatów antyutopijnych. To wartościowa, piękna książka.

Moja ocena: 9/10 i czekam na kolejny tom!

2 komentarze:

  1. Ksiazka na bank jest bardzo ciekawa i chce ja przeczytac. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka jest świetna! Muszę powiedzieć, że nie spodziewałam się, że aż tak przypadnie mi do gustu! :) Polecam

    OdpowiedzUsuń